Noc filmów grozy w kinie Apollo
2008-11-12 12:33:10 | PoznańPiątkowy wieczór rozpocznie się "Krukiem" Alexa Proyasa, dziełem, które zapisało się na stałe w historii kina nie tylko ze względu na niepowtarzalną atmosferę, scenografię i historię. W trakcie jego kręcenia, w tajemniczych okolicznościach, zginął Brandon Lee, syn niezapomnianego Bruce'a Lee. Warto obejrzeć ten film, chociażby dla wspaniałej, niestety ostatniej roli tragicznie zmarłego Brandona.
Kolejna pozycja w przeglądzie to "Siedem" w reżyserii Davida Finchera, twórcy takich perełek jak "Fight Club" czy też "Zodiak". Prezentowany film jest często uznawany przez kinomanów za jego największe dzieło. Mroczny thriller o seryjnym mordercy z Bradem Pittem i Morganem Freemanem w rolach głównych powinien zadowolić nawet bardzo wymagających widzów.
Noc zakończy "Harry Angel" Alana Parkera, reżysera "Ptaśka" i "Evity". Prezentowany obraz w niczym nie ustępuje pozostałym jego dziełom. Harry Angel (Mickey Rourke), prywatny detektyw, otrzymuje zlecenie odnalezienia zaginionego śpiewaka z jazzbandu. Zleceniodawcą jest człowiek dziwnie znajomym nazwisku - Lou Cipher (w tej roli jak zwykle świetny De Niro). "Harry Angel" to horror trzymający widza cały czas w napięciu, prowadząc wprost do zaskakującego zakończenia.
Wszystkie projekcje zostaną zaprezentowane z taśmy 35 mm.
Pokaz odbędzie się 14 listopada, o godzinie 22.30.
Bilety: 16 zł (przedsprzedaż), 18 zł (w dniu imprezy).