Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
oburzona 2012-12-09 |
fochy kelnerek i długie oczekiwanie również jestem oburzona! ile razy jestem w kawiarni na Sołaczu, jedzenie jest pyszne jednak kelnerki stroją fochy, są niesympatyczne i traktują klientów z nieuzasadnioną wyższoscią i pogardą.... co więcej, trzeba zwsze bardzo długo czekać aż podgrzana w mikrofalówce tarta zostanie podana!!!! |
Byli stali klienci 2010-09-25 |
Uwaga! Rozczarowanie!!! Jesteśmy ogromnie rozczarowani zmianami we Francuskim Laczniku na Solaczu w ostatnim czasie. Ceny poszły w gore, natomiast porcje zmalaly przynajmniej o 20%! Sympatyczne miejsce z miła lokalizacja straciło swój główny atut: przystepne ceny. Pomimo tych niezadawalajacych dla stałych klientów zmian, lokal pozostał przy toalecie Toi-toi. Z pewnością nie będziemy już zagladac tu tak często!!! |
asia 2009-10-17 |
oszustwo na sołaczu Jestem tak wzburzona, że muszę się tutaj wypowiedzieć, knajpka owszem miła, tarty pyszne, ceny przystępne, ale!!!! Wybrałam się tam wczoraj z grupą przyjaciół, było nas 10, nie mieliśmy rezerwacji, ale udało się znaleźć miejsce. Niestety jakaś pani (prawdopodobnie kierowniczka) stwierdziła, już w trakcie spożywania przez nas posiłku, że ponieważ jesteśmy grupą 10 osób, bedziemy musieli dopłacić 30 zł za rezerwację stolika. Mimo, iż żadnej rezerwacji nie było!!!!!!!!!!!! Rozumiecie to? Zostaliśmy karnie obciążeni ta kwotą za to, że było nas tak dużo:-). oczywiście postanowiliśmy nie płacić tego, ale tu znowu sprytny manewr ze strony obsługi. Najpierw kazali zapłacić, potem pokazali rachunek. I rzeczywiście doliczyli te 30zł. Szkoda bo prawie tyle wyszło samego napiwku. Dawno wie widziałam takiej wiochy!!!!!!!!!!!! Nieważne ja dobra byłaby tarta nigdy tam już nie pójdę. Dodam, że chodzi o ten lokal na Sołaczu. |
iza 2009-05-10 |
obsługa We Francuskim łączniku pracuje jedna nie wychowana osoba a raczej dziewczyna tatułaż na ręce jak recydywistka i mierzy ludzi w kto co jest ubrany i czym przyjechala blachararstwo w dodatku ma ogromy brak kultury w sobie i to proste słownictwo.....brak mi słów jedzenie pyyyycccchhhaaaaaa... |
Krzyś 2009-02-17 |
Tylko nie na Sołaczu na sołaczu nawet psy przy stoel siedzą prosyo z jeziora taki tam jest pożadek BRAWO OBSŁUGA!!!! |
Paweł 2008-09-21 |
kto był na Matejki... Mam takie same odczucia... Jedzenie bardzo dobre, nietypowe jak na poznańskie warunki, ale obsługa na Sołaczu jest dramatyczna. Kiedy zapytałem co jest dostępne, pani na dzień dobry przewróciła oczami poczym jak karabin maszynowy wystrzelała kilka propozycji. Co innego na Matejki. Pracuje tam przeważnie jedna pani (przynajmniej na 5 razy, kiedy się stołowałem, na nią właśnie trafiłem). Kobieta jest bardzomiła, spokojnie z uśmiechem na twarzy poleci odpowiednie danie, no i ta piwniczka:)... POLECAM! |
Kasia 2008-09-01 |
Kasia Niestety jest prawdą, iż we Francuskim Łączniku na Sołaczu obsługa jest nieprofesjonalna. Panie nie odpowiadają na dzień dobry, ignorują klienta i są nieuprzejme. To co, że jedzenie jest tam dobre? W Poznaniu jest wiele dobrych lokali ze znakomitym jedzeniem i na dodatek ze znakomitą obsługa. Reasumując-odradzam wizytę we Francuskim Łączniku! |
Justynka 2008-03-08 |
Polecam Ja osobiscie nie zgadzam sie z poprzednumi komentarzami. Uwazam ze jedzenie jest berdzo dobre, obsluga bardzo sympatyczna i ogolnie wszystko ok.Pozdrawiam;) |
gosia 2007-10-14 |
tragedia Skandaliczne zachowanie obslugi brak dbalosci podstawowe sprawy jak czystosc zastawy!!!!!! |
macio 2007-10-14 |
odradzam fatalna obsluga ciasnota i BRUD! Nie myja filizanek! |