Bitwa o Steelers

W niedzielę 26 czerwca o godzinie 12:00 na stadionie „Posnanii" przy ulicy Słowiańskiej 78 w Poznaniu 1. KFA Fireballs Wielkopolska podejmie Mustangs Płock w meczu o trzecie miejsce Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego II. Zwycięzca tego pojedynku stoczy jeszcze jedno starcie, tym razem barażowe, o awans do PLFA I z drużyną Zagłębie Steelers Interpromex.

Fireballs to zespół, którego historia sięga 2006 roku. Wystartowali wtedy w pierwszej edycji Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Jest to też najstarsza drużyna w województwie wielkopolskim. Po nieudanym sezonie 2009, kiedy Fireballs zajęli piąte miejsce w grupie i nie awansowali do fazy play-off zdecydowali się na zatrudnienie amerykańskiego rozgrywającego. Gracz spoza oceanu początkowo szkolił Radom Rocks, lecz później rozpoczął występy w barwach 1. KFA, gdzie wprowadził dużo zmian. Zespół awansował do play-off i po spektakularnym zwycięstwie w ostatniej kwarcie nad Warsaw Spartans znalazł swoje miejsce w półfinale. Jednak tamtejsi rywale - Bielawa Owls - okazali się zbyt silni. W związku z tym Fireballs staną w niedzielę przed szansą zajęcia trzeciego miejsca i rozegrania barażu o powrót do pierwszej ligi.

Mustangi to drużyna nieposiadająca tak bogatej historii jak ich niedzielni rywale. Płocczanie swoją przygodę w rozgrywkach ligowych futbolu amerykańskiego rozpoczęli w 2008 roku. W roku 2009 odpadli w play-off w rundzie dzikich kart ze znacznie lepszą Bielawą Owls. W obecnym sezonie znaleźli się w czwórce najlepszych zespołów drugiej ligi, gdzie jako jedyni nie posiadali obcokrajowców w swoim składzie. Celem na sezon 2009 był awans do play-off, zaś na 2010 pójście o krok dalej, czyli dotarcie do półfinału. Wymagania, jakie stawiały sobie Mustangi przed sezonem, zostały spełnione po wygranej nad Czerwonymi Bykami. Wyjazd do Białegostoku po tygodniowej przerwie przerósł jednak możliwości płocczan, którzy polegli na Podlasiu oddając automatyczny awans Lowlanders. Apetyt Mustangów rośnie jednak w miarę jedzenia i płocczanie otwarcie myślą teraz o przyszłym roku spędzonym w ekstraklasie.

- Mecz z Fireballs będzie dla nas najważniejszym spotkaniem tego sezonu. Po nieudanym starciu w Białymstoku chcemy się odegrać i powalczyć ze Steelers w barażu. Myślę, że w niedzielę uda nam się zaskoczyć rywali kilkoma ciekawymi zagrywkami przygotowanymi specjalnie na ten dzień, które miejmy nadzieje dadzą nam trzecie miejsce w tabeli. Zdajemy sobie sprawę, że będzie to ciężkie spotkanie jednak do Poznania jedziemy w niemal pełnym składzie i na pewno nie zabraknie nam sił by stawić czoła rywalom - zapowiada Paweł Chlebny, rzecznik prasowy Mustangów.

Mustangi i Fireballs to grające innym stylem drużyny. Goście zdecydowanie preferują akcje biegowe, które doprowadziły ich do meczu o trzecie miejsce. Czterech biegaczy na bardzo wyrównanym poziomie potrafi przez całe spotkanie wręcz katować rywala swoimi rajdami. Wśród gospodarzy natomiast w krytycznych momentach ciężar gry na swoje barki bierze Willie Sheird, rozgrywający Fireballs. To zawodnik, który swoimi niezwykle celnymi podaniami i szybkimi biegami potrafi zmieniać losy spotkania. Szczególnie emocjonująca może okazać się druga połowa spotkania, która dwóm zespołom wychodziła do tej pory zdecydowanie lepiej jak początkowe kwarty.

- Kolejny mecz to kolejne wyzwanie a przygotowania do niego idą pełną parą. Poprzednie starcie z Owls, choć przegrane udowodniło, że potrafimy grać i zdobywać punkty nawet z najtrudniejszymi przeciwnikami a o zwycięstwie decydują detale. Z pewnością mamy też do wyrównania rachunek z Mustangami za poprzedni mecz, gdy minimalnie przegraliśmy. Szanujemy każdego przeciwnika i skoro płocczanie grają o trzecie miejsce to znaczy, że nie są słabym zespołem. Teraz wystąpimy u siebie i naszym celem jest jeszcze jeden pojedynek w sezonie przeciwko Steelers o wejście do PLFA I. Żeby go zrealizować trzeba wygrać z Mustangami i to jest nasz cel na nadchodzący pojedynek - zapowiada Krzysztof Szałamacha, rzecznik prasowy Fireballs.

Co ciekawe płocczanie zdecydowanie lepsze wyniki osiągają w meczach wyjazdowych. W tym sezonie wygrali trzy mecze jako goście i tylko jeden jako gospodarze. Fireballs natomiast nie przegrali jeszcze żadnego pojedynku na swoim boisku. Kto w niedzielę zajmie trzecie miejsce w Polskiej Lidze Futbolu Amerykańskiego II i zagra w meczu barażowym? Dowiemy się już w niedzielę.

ip