Student AWF brązowym medalistą IO w Soczi
2014-02-26 13:56:25 | PoznańJan Szymański, student II roku wychowania fizycznego I stopnia na poznańskiej AWF w Soczi zaprezentował doskonałą formę. W trójkę ze Zbigniewem Bródką i Konradem Niedźwieckim pokonali Kanadyjczyków – mistrzów olimpijskich z Vancouver, zdobywając brązowy medal igrzysk olimpijskich.
Droga po medal nie należała do łatwych. Choć w piątek pokonali Norwegów to ulegli drużynie z Holandii. W sobotę pokazali klasę i na mecie byli o 2,3 s szybsi od rywali z Kanady. – Każdy z nas dał z siebie wszystko – opowiada Jan Szymański. – Cieszę się z sukcesu i mam nadzieję, że dzięki temu zmieni się spojrzenie na panczenistów, a szczególnie na to jaki wysiłek wkładamy w treningi. Bo tak naprawdę choć teraz po igrzyskach możemy powiedzieć, że jesteśmy łyżwiarską potęgą, to w Polsce nie mamy hali do treningów - mówił po zdobyciu medalu.
Sukces zawdzięcza dzięki uporowi i pasji. Łyżwiarstwo szybkie uprawia od kilku lat i w tej dyscyplinie pnie się systematycznie w górę. W Polsce zdobył złoto w każdej możliwej kategorii wiekowej. W 2012 roku był Mistrzem Polski w wieloboju a także na 5 km i 10 km oraz zdobył trzy złote medale na Akademickich Mistrzostwach Świata. W ubiegłym sezonie zajął trzecie miejsce w Pucharze Świata a także zdobył dwa złote krążki na zimowej uniwersjadzie w Trentino na 1,5 i 5 km.
Pasjonatem rolek stał się już w trzeciej klasie szkoły podstawowej (na rolkach jeżdżą także jego rodzice). Profesjonalną przygodę rozpoczął w Stowarzyszeniu Sportowców Wrotkarskich Malta Poznań w 2002 roku od wrotkarstwa szybkiego. W wrotkarstwie szybkim zdobył 16 razy tytuł Mistrza Polski, 11 razy tytuł Wicemistrza Polski, 6 razy był brązowym medalistą Mistrzostw Polski. Pierwszy był srebrny medal w Mistrzostwach Polski w sprincie w Lubinie w 2004 r. Miał wtedy 15 lat.
W 2005 roku rozpoczęła się jego przygoda z łyżwiarstwem szybkim. Pojechał na obóz do Zakopanego. Tak mu się spodobało, że ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Poznaniu przeniósł się do drugiej klasy SMS w Zakopanem. W pierwszym roku nauki zdobył dwa brązowe medale Mistrzostw Polski juniorów. W kolejnym roku wywalczył dwa złote medale Mistrzostw Polski juniorów.
Na zgrupowaniach jest 220 - 230 dni w roku. W Poznaniu wciąż jeździ na rolkach: wcześnie rano na Malcie, na poligonie w Biedrusku, a czasem z kolarzami na torze samochodowym. Na ćwiczenia na hali wybiera Berlin. – Trening u łyżwiarza szybkiego jest bardzo wszechstronny – wyjaśnia. – Mniej startuję w zawodach na rolkach, chociaż dwa lata temu po sezonie pojechałem na narty, na drugi dzień po przyjeździe wystartowałem w Poznaniu w półmaratonie i zająłem drugie miejsce – mówi.
Jego zdaniem szybka jazda na rolkach jest niedoceniana. – To bardzo widowiskowy sport. Prędkości dochodzą do 50-60 km na godzinę – opowiada. Chciałby, żeby na torze w Poznaniu były Mistrzostwa Polski w Maratonie, tak jak w Gdańsku. - Tu się mało dzieje – twierdzi.
Jego zdaniem także sport zimowy można trenować w mieście. Myśli o tym, że kiedyś w Poznaniu uda mu się rozkręcić short track.
ip