Import!

chillout:
PETTER VON COIL (das erste dance / beats friendly / pzn)

Wizualizacje: SYLWESTER (w-wa)

Dla wszystkich znudzonych wszechobecnym syntetycznym graniem spod znaku techno, electro i minimal ta edycja Importu! bez dwóch zdań będzie miłym powrotem do klasycznie house'owych początków działalności cyklu.

Gościem specjalnym wrześniowej odsłony Importu! będzie bowiem niemiecki didżej i producent Sebastian Doring, od ponad dziesięciu lat lider popularnego projektu Knee Deep, ostatnio znany również pod pseudonimem Lovebirds.

I nawet jeśli to ostatnie hasło wciąż niewiele mówi szerokiej klubowej publiczności, nazwę Knee Deep bez problemu powinni skojarzyć wszyscy wierni sympatycy house'owych rytmów.

Szczególnie tych zabarwionych funkiem i disco, bo właśnie w tej dziedzinie duet z Hamburga niezmiennie od drugiej połowy lat 90. ubiegłego wieku uchodzi za czołowych europejskich mistrzów gatunku.

Sławę przyniosła im przede wszystkim imponująca kolekcja remiksów, wśród których znalazły się pozycje tak pamiętne jak „Pasilda" Afro Medusy, „To Be In Love" Masters At Work, „Corcovado" Everything But The Girl, „Love Foolosophy" Jamiroquai, „Oh My Gosh" Basement Jaxx, „Jazzin' The Way You Know" Jazzy'ego M czy „Do It Now" Dubtribe Sound System.

Także solidny zestaw autorskich produkcji, z przebojowymi „I'll Be There For You", „Nassau rulez" czy ostatnią „All About Love" na czele. Niemniejsza kariera już dziś pisana jest Lovebirds, pod którym to szyldem Doring z powodzeniem daje upust bardziej alternatywnym fascynacjom z kręgu deep house i nu disco.

Efektem chociażby fantastyczne numery „The Beat Goes Boom" dla Buzzin Fly i „In The Shadows" dla Winding Road, oba od tygodni uwielbiane przez m.in. Funk D'Voida, Jimpstera, Hernana Cattaneo czy Laurenta Garnier