Klub PBG Basket bardzo intensywnie przygotowuje się już do nowego sezonu. Nie jest tajemnicą, że ostatnie ruchy zarządu klubu można nazwać małą rewolucją. Zmiany, które zachodzą w klubie nie dotyczą tylko zawodników i trenerów, ale także nowego Dyrektora Sportowego. Oficjalnie potwierdzamy, iż obowiązki na tym stanowisku sprawuje od niedawna Pan Jarosław Poziemski, związany wcześniej z uplasowaną w ostatnim sezonie na trzecim miejscu Polpharmą Starogard Gdański.
Żeby przybliżyć poznańskim kibicom osobę, od której tak wiele będzie zależało w przyszłym sezonie, poprosiliśmy nowego dyrektora o odpowiedź na kilka pytań.
Witamy serdecznie w Poznaniu. Jest Pan osobą dobrze znaną w świecie koszykówki w Polsce, proszę zdradzić, jak to się stało, że związał Pan swoją karierę z tym sportem?
Swoją przygodę z koszykówką zacząłem oczywiście jako kibic, a wraz z kolejnymi sezonami zacząłem współpracę z klubem w Starogardzie. Na początku pracowałem jako kierownik zespołu, a potem jako prezes. Kibicowałem starogardzkiemu klubowi w czasach, gdy grał jeszcze w pierwszej lidze pod nazwą Pakmet Starogard Gdański. Myślę, że odnalazłem się w koszykówce dlatego, że jestem człowiekiem chętnym do współpracy i lubię kontakt z ludźmi, którzy coś tworzą i mają cele do zrealizowania.
Przez ostatnie dwa i pół sezonu pełnił Pan funkcję Prezesa Zarządu Polpharmy Starogard Gdański. Co wpłynęło na Pana decyzję o przeprowadzce do Poznania i objęciu stanowiska Dyrektora Sportowego w poznańskiej drużynie?
Szczerze mówiąc, to po sezonie, gdy zdobyliśmy brązowy medal, chciałem zrezygnować z pracy w koszykówce i zająć się czymś innym, co pewnie będę realizował później. O mojej decyzji na temat przeprowadzki zdecydowała rozmowa z trenerem Miliją Bogiceviciem, który jest moim przyjacielem. Następnie spotkałem się z prezesem klubu z Poznania, panem Adamem Bekierem, który zaproponował mi ofertę pracy w PBG Basket. Z rozmowy z prezesem wynikało, że mamy konkretny cel do zrealizowania. Spodobało mi się takie postawienie sprawy i zdecydowałem się uczestniczyć w tym projekcie.
Jakie ma Pan plany na sezon 2010/2011 jako Dyrektor Sportowy PBG Basket? Co chciałby Pan wnieść do drużyny?
Plan jest bardzo konkretny, chcemy znacząco poprawić wynik sportowy PBG Basket Poznań w porównaniu do poprzedniego sezonu. A co chciałbym wnieść do drużyny? Przede wszystkim swoje doświadczenie i pewne, sprawdzone już przez mnie pomysły. Nie ukrywam, że czeka nas ciężka praca.
Więcej na pbgbasket.pl