Jestem pionowa, ale wolałabym być pionowa
2009-06-09 13:39:02 | Poznań17 i 18 czerwca, na scenie Teatru Ósmego dnia rozegra się prawdziwa walka o własne ja. Beto Ruiz zaprasza na premierę sztuki, opartą na motywach "Szklanego klosza" Sylwii Plath, zatytułowaną "PionowaPozioma".
Sylwia Plath, amerykańska pisarka i poetka, w swojej wybitnej powieści opisuje ambitne plany uczennicy- stypendystki z małej wsi, która trafia do cenionego Collegu. Wielkomiejskie życie, zamiast cieszyć bohaterkę, zaczyna ją przytłaczać. Czuje się jak więzień zamknięty w szklanym kloszu, z którego nie ma drogi powrotu do normalności. Nikt nie słyszy jej wołania, kolejne sukcesy wydaja się pasmem nieszczęść i nie zadowalają bohaterki. W końcu postanawia ona popełnić samobójstwo. Jak wymyślne one będzie i czy uda się dziewczynie odejść z niezrozumiałej dla niej rzeczywistości?
"Jestem pionowa, ale wolałabym być pionowa" - zdanie wyjęte prosto z poezji Plath będzie towarzyszyć przedstawieniu, które niewątpliwie warto zobaczyć. Kult śmierci, zatrata osobowości, czysty psychologizm - coś po co porusza i zastanawia. Spektakl chce dotknąć tabu chorób umysłowych i prób samobójczych. Bohaterka żyje we własnej rzeczywistości, jej percepcja jest inna, jej mózg każdego dnia dodaje nową nić do pajęczyny, która ją oplata tak mocno, iż nie widzi ona innego wyjścia jak tylko samobójstwo.
PoziomaPionowa” jest niezależnym projektem, którego inicjatorką jest Justyna Tomczak-Boczko. Do współpracy zaprosiła Beto Ruiza, reżysera, aktora i tancerza z Meksyku, z którym zrealizowała spektakl „Ubu Rey” w 2005 w Guadalajarze, oraz Fränza Hausemera, luksemburskiego muzyka, autora kompozycji do filmu „Butterflies”, nagrodzonego na Festiwalu w Wenecji za najlepszy film krótkometrażowy.
KP/ip