Bomba w Bookarest
2009-09-24 10:43:08 | PoznańDlatego według nich festiwale powinny mieć formułę raczej surową, nieodbiegającą od tradycyjnych wieczorów autorskich: prezentacja autora, czytanie, pytania prowadzącego, pytania z sali.
Jak jeszcze kontaktować się z literaturą poza tekstem? Gdzie i kiedy o niej mówić „na żywo”? Prócz ofiacjałek: kongerów, konferencji, paneli, uniwersytetów – dobrze gada się w knajpie, przy małej czarnej, bądź wiśnióweczce. W antykwariatach, księgarenkach. Niezobowiązująco, na luzie. Od września będziemy tak rozmawiać w poznańskiej Księgarni Bookarest.
Organizatorzy chcą „otworzyć” rozmowę o literaturze. Niechże mówi się o niej w innych kontekstach, niechże mówią o nich inni – nie tylko krytycy literaccy i pisarze. Może właśnie taki wabik, haczyk okaże się najdotkliwszy? Może wpuści się tu trochę powietrza? Kiedy rozmawiam z czytelnikami – narzekają na rozziew między opiniami krytyków, a gustami „masowego czytelnika”. Notki w kolorowej prasie to dla nich za mało – głębsze analizy są napisane zbyt hermetycznym językiem. – Nie znam się na poezji – mówią ostrzegawczo. Nie znam się na literaturze. Dlatego organizatorzy cyklu zaproponują rozmowy wychodzące poza obieg naukowy. - Chcielibyśmy naiwnie i radośnie się skomunikować. Może troszkę prowokować: poszargać świętości, połamać tabu, nadgryźć stereotypy – pisze Agnieszka Wolny-Hamkało.
- W kontekście literatury będziemy mówić o śmierci i polityce, o gender i kinie. Zatem skonfrontujemy pisarzy z aktorkami, reżyserami, publicystami i redaktorami naczelnymi prasy kolorowej. A efekty tych rozmów pokażemy czytelnikom „Lampy” w cyklu Kapitalne Rozmowy „Bomba w Bookarest”. Na żywo będzie można w nich uczestniczyć co miesiąc, od września do marca 2010, w poznańskiej Księgarni Bookarest - dodaje organizatorka.
Szczegóły na www.bookarest.pl