Kończą się bilety na Matta Duska
2010-02-24 09:39:39 | PoznańKoncert Matta Duska będzie kolejnym występem w ramach Poznań Jazz Fair. Artysta, porównywany często z legendarnym Frankiem Sinatrą, zagra koncert promujący najnowszą, bestsellerową płytę "Good News".
Artysta wykształcenie muzyczne zdobywał od 7 roku życia. Zainteresowanie muzyką klasyczną zaowocowało studiami na Uniwersytecie w York pod okiem jazzowej legendy fortepianu - Oscara Petersona. W roku 1998 talent Matta został po raz pierwszy doceniony przez środowisko muzyczne - wygrał on prestiżowy kanadyjski konkurs młodych talentów, pokonując blisko 700 innych uczestników.
Efektem nieprzeciętnego spojrzenia na muzykę jazzową jest debiutancka płyta „Two Shots” wydana w 2004 roku. Album przyniósł przebój "Two Shots of Happy, One Shot of Sad" napisany ku pamięci Franka Sinatry przez Bono i The Edge z legendarnej grupy rockowej U2.
Kolejny krążek Matta – energetyczny „Back In Town” ukazał się na wydawniczym stole w 2007 roku. Został on zrealizowany w słynnym Studio A, gdzie nagrywał m.in. Frank Sinatra czy Ella Fitzgerald. Całość albumu została zmasterowana przez Chrisa Lord Alge’a, człowieka legendę współpracującego z m.in. Jamesem Brownem, Madonną czy Bad Religion. „Back In Town” to świeże podejście do klasycznych utworów.
Prace nad ostatnim albumem „Good News” , który ukazał się na rynku w 2009 roku trwały około 18 miesięcy. Dusk wspomina, że przygotowanie płyty zrobiło z niego na chwilę neurotyka. Zanim dokonał ostatecznego wyboru, wraz ze współpracownikami przesłuchał ok. 1700 utworów. Źródłem wiedzy i natchnienia był dla niego internet, z którego wyrósł. Nowych utworów poszukiwał na listach przebojów i you tubie. Stylem pracy przygotowanie tego albumu przypomina początki przemysłu fonograficznego, kiedy to muzycy słuchali się nawzajem, nagrywali nieswoje utwory licząc na to że ich interpretacja będzie trafniejszą (jak w przypadku Jimi Hendrixa i utworu „All Along the Watchtower”). Dzięki temu na płycie słychać inspirację wieloma nurtami czy stylami gry. W jednej z wypowiedzi artysty pojawiło się porównanie do baru, z którego można wziąć, dokładnie to czego się chce. Ostateczne brzmienie albumu nadali mu Ron LoPata oraz Terry Sawchuck z którymi współpracował przy realizacji poprzednich płyt.
Przypomnijmy, że kolejnym występem w ramach Poznań Jazz Fair będzie koncert Dianne Reeves - 11 maja w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym UM przy ul.Przybyszewskiego w Poznaniu.