Opis
Centrum Kultury „Zamek" zaprasza na jedyny w Polsce pokaz spektaklu belgijskiego teatru tańca współczesnego.
„Noc na świecie" to tryptyk, na który składają się: „Noli me tangere" /„Nie dotykaj mnie"/, „Ad mortem festinamus" /„Zmierzamy ku śmierci"/ i „Sola sub nocte" /Sam w nocy"/. Spektakl łączy teatr i taniec, operuje intensywnymi, niepokojącymi formami wizualnymi, próbując dotknąć „tajemnicy końca", wyrazić stan zawieszenia między życiem a śmiercią. Mimo tego nie brakuje w nim specyficznego, czarnego humoru. Jego premiera odbyła się 29 listopada 2007 roku w Brukseli.
„Noli me tangere"*
W pierwszej części tryptyku ciała tancerzy wpisane są w mur, „uwięzione" w kamieniu. Ich kształty zlewają się, tworząc wielki relief, który nagle zaczyna żyć, drżeć. Wyłaniające się z mroku postaci „ucieleśniają się", zyskują formę, wyzwalają się; ale temu wyzwoleniu towarzyszy zdumienie, zaskoczenie i nowe pułapki, wątpliwości, niepokoje.
„Świat jest płaskorzeźbą - mówią twórcy spektaklu - która czasami zaczyna oddychać i poruszać się; mężczyźni i kobiety wynurzają się lub umykają z pola widzenia jak figuranci. Są oni dziwnymi, zawieszonymi bytami, które uwalniają się z mineralnej substancji, aby opowiedzieć o osamotnieniu i tęsknocie. A jeżeli każda rzecz zaczyna posuwać się wzdłuż niezmiennej drogi .... rozpoczyna się beznamiętna podróż przez emocje..."
„Noli me tangere" uhonorowano Nagrodą Specjalną na Międzynarodowym Festiwalu Mimów /2007/.
*„Noli me tangere" /z łac. Nie dotykaj mnie/ to w malarstwie przedstawienie Chrystusa ukazującego się po zmartwychwstaniu Marii Magdalenie.
„Ad mortem festinamus"
Te same postaci spotykamy w drugiej części spektaklu. W czarnych perukach, owinięte w białe szlafroki przemierzają zimną, tajemniczą przestrzeń hotelu? sanatorium? czyśćca? Idący bezustannie naprzód pochód nigdy nie zmienia kierunku. To powolny, mozolny wyścig w rytm pulsujących dźwięków. Zdarzają się w nim pojedyncze gesty i krótkotrwałe relacje: dotyk, odtrącanie... Poszczególne sceny nawiązują do tradycji malarskiej, szczególnie do motywu vanitas.
„Sola sub nocte"
Ostatnia część tryptyku to swego rodzaju coda z elementami obrazów i rekwizytów z dwóch pierwszych części. Tu dominującym kolorem jest czerwień. Aby zwalczyć nudę aktorzy rozpoczynają przyjęcie. W imperium nocy, która tak często łączona jest ze śmiercią, rozbrzmiewa kołysanka dla żywych...
koncepcja: Patrick Bonté
reżyseria i choreografia: Nicole Mossoux i Patrick Bonté
wykonawcy: Sébastien Jacobs, Leslie Mannès, Ayelen Parolin, Maxence Rey, Candy Saulnier, Armand Van den Hamer
kostiumy: Colette Huchard
scenografia: Catherine Cosme
światło i dźwięk: Patrick Bonté
obrazy: Sébastien Courtoy
kierownictwo techniczne: Pierre Stoffyn
produkcja: Compagnie Mossoux-Bonté we współpracy z Les Brigittines